Mam do Was pyatnie:
Jak zobaczę grupkę będących pod wyraźnym wpływem substancji odurzających Polaków, usiłujących poderżnąć gardło innym Polakom, i zawiadomię o tym najbliższego napotkanego funkcjonariusza (angielskiego w tym wypadku, bo rzecz się dzieje w Londynie) - to to będzie donos czy doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa?